W czwartek rano mnie zawołał i powiedział o swoich zamiarach. Zapytałem więc, co mam zrobić. Adam Gorol przyznał, że mam pozostać do dyspozycji klubu, bo mam kontrakt do końca tego sezonu i następnego. Muszę zostać w Polsce, bo możliwe, że za kilka tygodni odbędziemy spotkanie dotyczące przyszłości – mówi w TVPSPORT.PL <a href="https://sport.tvp.pl/tag?tag=Andrea+Gardini" target="_blank">Andrea Gardini</a>, który do czwartku był pierwszym trenerem <a href="https://sport.tvp.pl/tag?tag=jastrzębski+węgiel" target="_blank">Jastrzębskiego Węgla</a>.